piątek, 11 listopada 2016

Panos Emporio

Panos Emporio to interesująca marka wykreowana przez Greka zamieszkałego w Szwecji Panosa Papadopoulosa.  Jest bardzo dobrze znaną firmą odzieżową w krajach skandynawskich słynąca z kostiumów kąpielowych dla pań i panów a tworzona jest z najlepszych jakościowo materiałów.
Historia marki PANOS EMPORIO jest w dużym stopniu historią jego założyciela, Panosa Papadopoulousa i jest historią o pasji i całkowitym poświęceniu. Zmuszony do ucieczki z ojczystej Grecji z powodu politycznych przekonań, w rekordowym czasie Panos stworzył imperium strojów kąpielowych w swoim nowym kraju Szwecji. Prezentując zwycięskie połączenie nowatorskiego projektu, umiejętności przedsiębiorczych i nowatorskiego marketingu, wkrótce wyniósł markę na pozycję światowego lidera.

Marka PANOS EMPORIO oparta jest na koncepcjach nowatorstwa, stylu i jakości.
Opis:
Stosujemy te wartości w każdym szczególe tego, co robimy; w wyglądzie i poczuciu naszej mody, wystawach naszych kolekcji, kierunku naszych pokazów i sposobie, w jaki wychodzimy naprzeciw naszym klientom. Mieszając klasyczną ekskluzywną modę ze współczesną lamówką, tworzymy wyróżniającą się modę dla eleganckich i samoświadomych osób z charakterem oraz wyczuciem luksusu i jakości. Dla ludzi, którzy lubią wyrażać swoją osobowość, swoją radość życia i swoją zmysłowość. Nigdy nie idziemy na kompromis, jeśli chodzi o materiały i szycie; nasz projekt szanuje ludzkie ciało, jest zainspirowany pięknem i opanowuje najwyraźniejsze, najjaskrawsze kolory i najbardziej miękkie, najbardziej ekskluzywne tkaniny.
Dr. Alban i Panos Papadopoulous

Lato i sezon plażowy już za siedem miesięcy, więc warto poświęcić czas na znalezienie dla siebie dobrego stroju kąpielowego, gdyż sezon zimowo -jesienny to okazja do upolowania letnich ubrań po okazyjnej cenie. Wybór marki jest przeogromny – dlatego można bez problemu przebierać w ciekawych ofertach. Panos Emporio stawia głównie na jakość wyrobu i na żywe egzotyczne kolory swoich strojów kąpielowych które szczególnie wspaniale prezentują się na mocno opalonym ciele. Kolory, wzory, kształty, faktury jest tu zatem mnóstwo opcji które najbardziej będą pasować do każdej karnacji, podkreślając atuty swojego ciała. Oprócz kostiumów kąpielowych, które śmiało noszą gwiazdy muzyki oraz  filmu i sportu, w ofercie znajdziemy mnóstwo akcesoriów plażowych takich jak: ręczniki, torby oraz wyjątkowe modele zegarków. 

Od 2014 roku marka proponuje także wysokiej jakości pachnidła przeznaczone odpowiednio dla Pań (Coco Sun, Floral Secret, Goldflower )jak i dla Panów (L'homme). Oprócz zapachów w ofercie firmy dostaniemy również produkty/kosmetyki do pielęgnacji ciała.
W tym roku marka wystartowała  z nowym piątym w kolekcji pachnidłem skierowanym do mężczyzn: Le Grand Bleu którego mam przyjemność właśnie testować.

LE GRAND BLEU
Le Grand Bleu jest charakterystycznym zapachem dla żądnych przygód gentelmanów, zainspirowanym mocnymi siłami wielkiego oceanu. Zniewalająca mieszanka świeżych, aromatycznych i ciepłych nut przyciąga mocne i duchowe uczucie.

Nuty głowy: Cytryna, Pomarańcze, Czarny pieprz,
Nuty serca: Kwiat pomarańczy, Artemisia, Lawenda,
Nuty bazy: Drewno cedrowe, Skóra, Benzoes.
Le Grand Bleu zaliczany jest do pachnideł letnich męskich, drzewnych, ozonowo-morskich. W odbiorze delikatnie cierpki, mocno ostry, chłodny i ożeświający w którym nie znajdziemy żadnej tropikalnej słodyczy.  Początkowo na mojej skórze rozpoczyna się soczystym cytrusowym akordem, solidnie przyprawionym garścią suchego pieprzu, wręcz schładzający rozgrzaną upałem skórę.  Intrygujące przyprawowo-cytrusowe otwarcie złagodzone zostaje wybijającym się akordem lawendy która powoli cichnie i zanika w chłodnym aromacie drzewnym zdominowanym przez ostre, cedrowe wonie. Potem robi się bardziej pikantnie, pewnie za sprawą iglastych drzew i skórzano-słonych żywic, które jednak w żaden sposób nie drażnią a czynią zapach bardziej "zaczepnym". Drewno cedrowe z kwiatem pomarańczy maluje na mojej skórze przesiąknięte  słonawą aurę, trącącą wodorostami morską bryzę.
Le Grand Bleu to przykład perfekcyjnie skonstruowanego letniego zapachu z klasą, zamkniętego w niepozornym flakonie przeznaczonego tylko i wyłącznie dla mężczyzn którzy prostu wiedzą co jest dobre i jak go nosić. Na pewno nie jest to kompozycja odkrywcza, ale za to mila w noszeniu. Jest to zapach o znakomitej projekcji oraz bardzo dobra trwałości który nadaje się praktycznie na każdą okazję.


FLORAL SECRET (2014)
Floral Secret jest kobiecym i niebiańskim zapachem wypełnionym florą urzekających kwiatów. Lekki świeży zapach daje poczucie rajskiego ogrodu dostarczającego rozkosznych wrażeń. 

Nuty głowy: Malina, Melon, Bergamota, Śliwka,
Nuty serca: Orchidea, Akacja, Lilia, Róża,
Nuty bazy: Drewno sandałowe, Wanilia, Piżmo.

Optymistyczny, kobiecy zapach rozkwitający na skórze przeistaczając się w świeżą, kwiatowo-owocową kompozycję z nutami białego piżma i wanilii. Jest lekko słodki, jak musujący szampan a różowy kolor perfum pięknie do niego pasuje. Z tego zapachu autentycznie bije ciepło promieni słonecznych, spokój i przytulność. Dopiero w końcówce staje się bardziej drzewny lecz nadal z wybijającymi  pudrowo-owocowymi niuansami.
Podsumowując: niesamowicie kobiecy, subtelny zapach. Wygodny w noszeniu, nienachalny bardzo przyjemny i radosny. Cudownie wtapia się w skórę, poprawiając humor owocowym aromatem jesienią i zimą Jest taką miłą odmianą wtedy kiedy szukamy ciężkich, otulających pachnideł. Floral Secret swoim beztroskim aromatem radośnie przeniesie nas do ciepłych, egzotycznych krain, więc polecam testy szczególnie teraz, kiedy za oknem jest niezbyt ciekawie.


L'HOMME (2014)
L’Homme to odświeżający męski zapach wypełniony świeżymi cytrusowymi i morskimi nutami. Lekki wodny zapach daje uczucie świeżych morskich bryz.

Nuty głowy: Cytryna, Limeta, Davana,
Nuty serca: Szałwia, Lawenda, Akordy morskie,
Nuty bazy: Paczula, Piżmo, Orcanox.

L'homme to klasyczna, ożywcza kompozycja bogata w olejki eteryczne, w której dominujące akordy morsko-cytrusowe połączone zostały z aromatycznymi roślinami lawendy i szałwii. Jest świeżym zapachem o śródziemnomorskim charakterze, przeznaczonym dla młodych dynamicznych mężczyzn, amatorów intensywnego życia.
Na skórze tworzy morsko-roślinną harmonię w której dominującymi akordami są intensywne cytrusowe aromaty które pobudzają, nadają wyjątkowej świeżości.  Wibrująca mieszanka znakomicie łaczy sie z dodatkiem chłodnej lawendy i aromatycznej szałwii , o lekko słonawej morskiej bryzie dodającej energii.  To one głównie decydują o trwałości tej kompozycji. Piżmo z subtelna paczulą nadaje miękki wątek osiadając na skórze w końcowym etapie a orcanox - syntetyczna cząsteczka pochodnej ambry nadaje ciepłego morsko-pikantnego brzmienia. Podsumowując: elegancka kompozycja z gatunku tych intensywnych, pobudzających do życia, o charakterze wyjątkowo męskim, dynamicznym i świeżym.


GOLDFLOWER 
(2014)
Goldflower jest kobiecym romantycznym zapachem pełnym urzekających kwiatów i świeżych owoców. Ten lekki, elegancki zapach to charakterystyczne uczucie złotej zieleni.

Nuty głowy: Różowy pieprz, Ylang, Rabarbar, Czarny pieprz,
Nuty serca: Brzoskwinia, Róża, Tuberoza, Kokos, Jaśmin,
Nuty bazy: Piżmo, Drzewo ambrowe, Wanilia, Kwiat pomarańczy, Paczula.

COCO SUN (2014)
Coco Sun jest kobiecym zmysłowym zapachem pełnym cudownych świeżych owoców kokosu. Lekki świeży zapach to charakterystyczne uczucie światła i energii otaczających rajskie plaże.


Nuty głowy: Grapefruit, Czarna porzeczka, Różowy pieprz, Limetka, Ananas,
Nuty serca:  Lilia, Kokos, Korzeń irysa, Jaśmin, Fiołek,
Nuty bazy: Drewno sandałowe, Piżmo, Wanilia, Heliotrop.

niedziela, 6 listopada 2016

NEWS: Arbolé Arbolé by Hiram Green (2016)

Kanadyjczyk Hiram Green który należy do moich ulubionych kreatorów przedstawia swoje najnowsze pachnidło Arbolé Arbolé. Ten pan swoją działalność rozpoczął w Londynie z luksusową marką Scent Systems w całości poświęcone kwiatom. Obecnie tworzy w Holandii.
Swoją pierwszym autorską zapachową kreacją oczarował świat. To perfumy Moon Bloom powstałe w 2013 roku, w którym motywem przewodnim było potężne kremowo-narkotyczne kwiecie tuberozy. Potem mieliśmy Shangri-la z 2014 roku inspirowane legendarną mityczną krainą Shangri-La położoną w jednej z dolin Himalajów Tybetu, W 2015 roku wydanay został prawdziwy klejnot w kolekcji. Wyprodukowana w ilości 250 flakonów Voyage, jak oda do egzotycznych tajemniczych Indii. Przedostatnim pachnidłem w kolekcji perfumiarza był tegoroczny kwiatowy Dielettante.
Najnowszym skomponowanym pachnidłem które jak wszystkie jego kompozycje tworzone są ręcznie i całkowicie naturalne, kreowane wyłącznie z naturalnych materiałów jest drzewny Arbolé Arbolé inspirowany poematem wybitnego hiszpańskiego poety i dramaturga Federico Garcii Lorca. Są to już jego piąte w kolekcji autorskie perfumy.

Arbolé Arbolé
Nuty głowy: Paczula
Nuty serca: Drewno cedrowe, Drewno sandałowe,
Nuty bazy: Wanilia, Fasolka tonka.

piątek, 4 listopada 2016

NEWS: L'Eau d'Issey Pour Homme Noir Ambre by Issey Miyake (2016)

Marka Issey Miyake wprowadza w tym roku interesujące orientalne pachnidło L'Eau d'Issey Pour Homme Noir Ambre. Jest to flanker legendarnego, wibrująco-energetycznego męskiego zapachu z 1994 roku L'Eau d'Issey Pour Homme - odpowiednika wydanego dwa lata wcześniej  kobiecej wersji L'Eau D'Issey, Issey Miyake.
L'Eau d'Issey Pour Homme to jeden z pierwszych zapachów który miałem kiedyś w swojej kolekcji, nadal cieszy się na perfumeryjnym rynku ogromnym powodzeniem.  Łączy w sobie mnóstwo letniej świeżości z dynamicznymi i świeżymi nutami. 
Nowe pachnidło L'Eau d'Issey Pour Homme Noir Ambre będzie dostępne jako 100ml woda perfumowana jedynie w krajach arabskich oraz niektórych afrykańskich.

Kreacja zapachowa została popełniona przez perfumiarza Christophe Raynauda a w niej znajdziemy całe bogactwo interesujących nut: szafran, ciemne drzewa,  cynamon, gałkę muszkatołową, kolendrę, nutę skóry marokańskiej, Atlaskie drewno cedrowe, wetiwer z Haitii, papirus, ambrę, czarną wanilię i fasolkę tonka.


niedziela, 30 października 2016

NEWS: Civet by Zoologist Perfumes (2016/2017)

Niszowa kanadyjska marka ZOOLOGIST Perfumes założona przez Victora Wonga zapowiedziała trzecie już tegoroczne pachnidło po bardzo udanych zapachowych kompozycjach, Macaque i Nightingale które ma zamiar ukazać się w Sylwestra 31 grudnia 2016 roku pod koniec roku. Informacja ukazała się na stronie marki na Facebooku. Zapach będzie się zwać CIVET a wykonane zostanie ponownie przez utalentowaną perfumiarkę Shelley Waddington znanej głównie z często nagradzanej marki EnVoyage Perfumes. Kreatorka jak na razie popełniła jedno pachnidło poświęcone upajającym kwiatom, wykonane jak zwykle z najwyższej jakości składników: Hummingbird z 2015 roku.
Tym razem Zoologist wraca do kontynuacji tematu związanego z zwierzęcymi zapachami którym rozpoczęła swoją przygodę. Był nim animalny Beaver który początkowo debiutował w 2014 roku, a w 2016 delikatnie zmieniono jego wersję. Należy także przypomnieć iż właściciel współpracuje z docenianymi, nagradzanymi uznanymi perfumiarzami, a wszystkie zapachy marki nie zawierają składników pochodzenia zwierzęcego, dlatego ze względów etycznych naturalne piżmo zastąpione zostało jego syntetycznym odpowiednikiem. 

CIVET Eau de Parfum
Nuty głowy: Bergamotka, Czarny pieprz, Cytryna, Pomarańcza, Przyprawy, Estragon,
Nuty serca: Goździk, Frangipani (plumeria), Heliotrop, Hiacynt, Kwiat lipy, Kwiat tuberozy, Ylang-ylang,
Podstawa: Akordy balsamiczne, Cyweta, Kawa, Kadzidło frankońskie, Labdanum, Piżmo, Mech dębowy, Żywice, Rosyjska skóra, Wanilia, Wetiwer, Akordy drzewne.


czwartek, 20 października 2016

NEWS: Padparadscha Noir Extrait de Parfum by Satellite (2016)

Satellite jest francuską marką biżuteryjną, powstałą w 1987 roku.  Jej twórcami jest Daniel Ouaki i Sandrine Dulon a w jej dorobku mieliśmy okazję poznania kilka pięknych zapachów: Corridę z 2007 roku, Ipanemę oraz A la Figue! Jednak najbardziej znanym pachnidłem z pod skrzydeł marki jest: Padparadscha z 2003 roku w prostym flakonie z grubego szkła, wieńczącym śliczny korek ozdobiony wisiorkiem. Zapachowa kreacja o intensywnej barwie pomarańczowych perfum wykreowana została przez samą właścicielkę Sandrine Dulon. 
W tym roku firma obchodzi swoje 30-lecie i na tę cześć aby uczcić swoją pachnącą przygodę na rynku, wydaje w Listopadzie 2016 roku nowe początkowo limitowane pachnidło Padparadscha Noir dostępne w ilości 1987 egzemplarzy (rok utworzenia) a następnie miejmy nadzieję że zapach zostanie przedłużony.
Nowe drzewno-orientalne pachnidło zamieszane zostało tym razem przez Sandrę Dziad i jest flankerem słynnej Padparadschy. Dostępne będzie na stronie marki i w wybranych perfumeriach jako skoncentrowany 18% ekstrakt perfum zamknięty w nieprzezroczystym flakonie, opatrzony pieczęcią marki w dwóch pojemnościach. Orientacyjny cennik nowego zapachu: 175 Euro za pojemność 100ml oraz 45 Euro jako podróżny spray o pojemności 25ml.

Padparadscha Noir Extrait de Parfum
Nuty: grejpfrut, imbir, goździki, żywica Elemi, kadzidło frankońskie, czarny pieprz, różowy pieprz, balsam Tolu, benzoes, róża, jaśmin, paczula, drzewo sandałowe, drewno gwajakowe, cistus, akordy wanilii i piżma.

niedziela, 16 października 2016

NEWS: Black Collection by Carner Barcelona (2016)

Carner Barcelona to ekskluzywna hiszpańska marka perfum niszowych, stworzona z pragnienia autentycznych, zmysłowych przeżyć. Inspirowana jest emocjami, przeżyciami i ulotnymi, a zarazem ważnymi chwilami w życiu. Marka została założona w 2009 r. przez Sarę Carner, która całkowicie oddała się tworzeniu perfum najwyższej jakości. W swym nieustannym poszukiwaniu autentyczności i jakości oraz niestrudzonym pragnieniu łączenia zapachów z przeżyciami, połączyła siły z uznawanymi na świecie perfumiarzami i stworzyła kolekcję flakonów wypełnionych wspomnieniami i emocjami.

Kolekcja pachnideł marki oferuje więcej niż zapachy. " Nie chodzi tylko o to by stworzyć zapach, lecz również by przywołać wspomnienia, dzielić się doświadczeniami i przekazywać uczucia. 
Sara Carner, założycielka marki.
Założyciele marki Sarah Carner i Joaquim Carner prezentują swoją kolekcje.

Wyjątkowe kompozycje zapachowe zamknięte w minimalistycznym, czarno-białym opakowaniu wierne są niekonwencjonalnemu, kosmopolitycznemu charakterowi Barcelony, a srebrne logo marki jest upamiętnieniem antycznych żelaznych drzwi typowych dla miasta w XIX w i jest dyskretnym nawiązaniem do historii. W każdych perfumach ważną rolę odgrywa nuta drewna jedną z najbardziej zmysłowych i intrygujących akordów, którą wizualnie reprezentują oryginalne wykonane z litego drewna korki flakonów. Dziś hiszpańska marka ma na swoim koncie siedem wspaniałych perfum (Cuirs, D600, El Born, Palo Santo, Rima XI, Tardes i przedostatnia Costarela) stworzonych z pasji do perfumiarstwa na najwyższym poziomie, które w niepowtarzalny sposób łączą zapachy z autentycznymi emocjami i doświadczeniami.

Stworzone z najwyższej jakości materiałów przez prawdziwych znawców sztuki komponowania zapachów. Kolekcja Carner Barcelona to bardzo szczególne perfumy, przeznaczone dla osób, które mają ochotę zaznać luksusu bycia wyjątkowym. W tym roku będziemy mieli przyjemność poznania najnowszej czarnej kolekcji na którą składać się będą trzy interesujące pachnidła: ROSE & DRAGON, BLACK CALAMUS oraz SANDOR 70'S zapowiadane dziś przez hiszpańską markę. Pachnidła o koncentracji wód perfumowanych zamknięte będą w nowym przydymionym, ciemnym szkle ze złotą etykietą. 

Pierwszy z prezentowanych pachnideł Rose & Dragon inspirowany jest legendą katalońską która mówi o tym, że w Montblanc żył pewien straszny smok, który siał spustoszenie wśród ludności i bydła. Aby go udobruchać, losowo wybierano ofiarę, która na jakiś czas zaspokajała potwora. Pewnego dnia zły los uśmiechnął się do córki króla, która jednak dzięki pewnemu pięknemu, uzbrojonemu rycerzowi o imieniu Jerzy , który ją uratował, uniknęła śmierci. Według opowieści na rozlanej krwi smoka wyrósł potem krzak róży. Od tamtej pory Katalonia świętuje na cześć swojego patrona – świętego Jerzego.

Tak głosi legenda. Faktem jest, że kult świętego Jerzego jest w Katalonii mocno rozpowszechniony. 23 kwietnia, a więc w rocznicę śmierci świętego, Katalończycy tłumnie wychodzą na ulicę (chociaż nie jest to dzień wolny od pracy), gdzie mają miejsce rozmaite imprezy i wydarzenia kulturowe. Na przykład na barcelońskim Placu św. Jakuba (Plaça de Sant Jaume) tancerze przeprowadzają pokazy Sardany – narodowego tańca Katalonii. Co ciekawe, La Diada de Sant Jordi to w Katalonii święto zakochanych. Osoby sobie bliskie (ale również przyjaciele) obdarowują się prezentami, ale zawsze są one takie same. Mężczyźni wręczają swoim ukochanym róże, natomiast panie odwdzięczają się książką. La Rambla - najbardziej znana i tłumnie odwiedzana ulica w Barcelonie – pełna jest w tym dniu stoisk z kwiatami i książkami. Szacuje się, że co roku 23 kwietnia sprzedaje się około czterech milionów róż oraz prawie pół miliona książek.
Sandor 70's inspirowany jest atmosferą barcelońskiego baru, w którym dymne aromaty mieszają się z zapachem ekskluzywnych skórzanych foteli.


Black Calamus
Nuty głowy: Esencja Indyjskiego tataraku Malabarski pieprz, Nasiona kolendry z Maroka, Ekstrakt papirusu egipskiego,
Nuty serca: Andaluzyjska Żywica Labdanum, Andaluzyjski Cistus, Absolut Chińskiego Osmantusa,
Absolut tureckiej róży,
Nuty bazy: Ekstrakt meksykańskiej wanilii, akord drewna agarowego (oud), Kadzidło z Omanu, Esencja hiszpańskiego jałowca.

Sandor 70'S
Nuty głowy: Włoska bergamotka, Absolut Vintage Jaśminu, Absolut Chińskiego Osmantusa, Esencja z Bułgarskiej Róży.
Nuty serca: Absolut szałwii, Drewno cedrowe z Wirginii, Balsam Peru, Ekstrakt wanilii z Madagaskaru.
Nuty bazy: Esencja paczuli, Esencja Wetiweru, Ekstrakt Etiopskiego kadzidła, Absolut mchu dębowego.

Rose & Dragon
Nuty głowy: Perski szafran, Esencja kminu, Akord dzikiej maliny, Liście cynamonu,
Nuty serca: Esencja róży Bułgarskiej, Absolut Tureckiej róży, Miód Manuka, Ekstrakt Etiopskiego kadzidła,
Nuty bazy: Kastoreum, Akord skóry, Andaluzyjska żywica labdanum, Ambra.


wtorek, 4 października 2016

N°5 L'Eau by CHANEL (2016)

Chanel N°5 to najbardziej rozpoznawalne perfumy na świecie. Legendarny zapach stworzony został 94 lata temu. Recepturę perfum stworzył Francuz  Ernest Beaux w 1917 roku który wyemigrował z Rosji w okresie rewolucji 1917 (rodzina Ernesta Beauxa odpowiadała za perfumy na carskim dworze w Rosji). Zaprezentowane po raz pierwszy w 1921 roku do dziś są jednym z najbardziej znanych i najlepiej sprzedających się perfum na świecie. Jednak dopiero młoda i dość kontrowersyjna jak na tamte czasy projektantka -Gabrielle Coco Chanel wprowadziła je na rynek.
Jedna z legend głosi, że zupełnie przypadkowo dodano do zapachu zbyt dużo aldehydyów i to właśnie ich przedawkowanie sprawiło, że zapach stał się tak wyjątkowy. Nazwa „Chanel N° 5″ („Chanel nr 5″) pochodzi od ślepej próby, w której Ernest Beaux przedstawił Gabrielle Chanel pięć kompozycji zapachowych, z których wybrała ostatnią 5 próbkę. Według innych źródeł cyfra 5 była jej ulubioną, dlatego nazwała tak swoje perfumy. Produkcji perfum nie podjęła się firma należąca bezpośrednio do Gabrielle „Coco” Chanel, lecz konsorcjum, w którym projektantka mody miała 10% udziałów.

O wyjątkowości Chanel N°5 poza zapachem i niezwykłym flakonem świadczą również gwiazdy, które promują tę markę. Wśród najważniejszych wymienić tutaj można: Marylin Monroe (która nawet przed snem spryskiwała swoją skórę kilkoma kroplami No5), Catherine Deneuve, Vanessa Paradis, Carole Bouquet, Estella Warren, Jackie Kennedy, Nicole Kidman i Scarlett Johansson, czy Audrey Tatou, która zagrała samą projektantkę w filmie: "Coco Chanel". Nawet Marlon Brando czy Brad Pitt brał udział w kampanii reklamowej.

Kontynuacją legendarnych perfum mających już ponad 94 lat jest Chanel L'eau, które są lżejsze i świeższe od legendarnej Piątki. Wykreowana została przez płodnego perfumiarza domu Chanel syna słynnego perfumiarza Jacquesa: Oliviera Polge który pracował systematycznie nad pachnidłem od 2013 roku. Olivier jest także twórcą innych czterech dzieł marki: Pour Monsieur (EDP), Chance Eau Vive oraz dwóch pachnideł butikowych z kolekcji Les Exclusiv: Boy oraz Misia. W kampanii reklamowej udział wzieła Lily rose-Depp francusko-amerykańska aktorka i modelka. Córka aktora i muzyka Johnny'ego Deppa oraz modelki i aktorki Vanessy Paradis. 

Nowa jedwabista wersja słynnej Piątki jest odświeżona i unowocześniona. To zapachowa interpretacja wycelowana głównie do młodszego odbiorcy.  Świeże, lekkie wręcz musująco-owocowe otwarcie zawdzięczamy cytrusowym aldehydom, krystalicznym i świetlistym. Wibrująca mieszanka zdumiewa!  Zdaje się promieniować czystą energią, unoszącą się jak delikatny podmuch powietrza muśniętego subtelnymi akordami kwiatowymi skąpanymi w krystalicznej aldehydowej wodzie. Czarujący aromat maluje przed moimi oczami wiosnę w rozkwicie wokół której panuje doskonała harmonia, wprawiając w pozytywny nastrój.

Nuty: róża majowa Centifolia z Grasse, ylang-ylang, jaśmin, 
cedr, białe piżmo, cytryna, mandarynka, pomarańcza, neroli, aldehydy oraz wetiwer.

Cytrusowo-kwiatowa, wypełniona słońcem harmonia, dostarcza głębokich doznań i jest dla zmysłów prawdziwą ucztą. Akordy cytrusowe są tu mocno zaznaczone a aromaty te z kwieciem pięknie otulają, nie są nachalne. Pomarańcza której uświadczymy tu sporo wspaniale ożywia kompozycję i wprawia w pozytywny nastrój. Dzięki akordom kremowego kwiecia ylangu, jaśminu i róży która powinna być tu uwypuklona, a której moim zdaniem jest zbyt mało, uwalniają się zmysłowe delikatne aromaty, które znakomicie połączone zostały z aldehydowymi cytrusami kierując się bardziej w pudrowo-piżmową, lekko chłodną stronę. Podstawa zapachu jest dla mnie praktycznie niewyczuwalna złożona z cedru, wetiwerii która w końcowym tchnieniu spokojnie osiada w miękkie, pudrowe objęcia piżmowe otulając nas zmysłową woalką.

Podsumowując: N°5 L'eau to pachnidło w noszeniu niezwykle komfortowe, lekkie, świetliste, cytrusowo-aldehydowe z subtelnymi kwiatowymi akordami na sowitym obłoku piżmowym. Bardzo intymne, gdyż wyczuwalne raczej bliskoskórnie, absolutnie nie męczące swoją mocą. Moim zdaniem ta piękna wersja absolutnie nie ma nic wspólnego z klasycznym pierwowzorem poza dodatkiem kwiatowym i lekkich musujących aldehydów. Zdecydowanie dla kobiet, wielbicielek świeżych wersji Chanelowskich poszukujących prawdziwie wiosenno-letnich kompozycji zapachowych. Mimo iż zapach należy do tych wiosennych to z pewnością jednak noszenie go w okresie chłodu jesienno-zimowego jest dla mnie czystą przyjemnością wprawiając w doskonały nastrój. Całości dopełnia klasyczny niezmienny od lat piękny flakon, z korkiem przypominającym kształtem szlifowany wielki diament.