piątek, 19 sierpnia 2016

NEWS: Kingdom of Dreams by LM Parfums (2016)

Twórca perfum Laurent Mazzone zaprezentuje w tym roku swoje najnowsze olfaktoryczne dzieło.
Kingdom of Dreamszapowiedz nowego stężonego ekstraktu perfum z Intymnej Kolekcji od Laurenta Mazzone twórcę marki LM Parfums. Prezentacja nowego zapachu  odbędzie się podczas 14 targów PITTI Fragranze we Florencji w dniach: 9,10,11 Września 2016 roku.
Jest to już 22 pachnidło w kolekcji tego uznanego kreatora,  o mocnym stężeniu ekstraktu perfum.

Piramida zapachowa Kingdom of Dreams Extrait de Parfum
Nuta głowy: pieprz, gałka muszkatołowa, kadzidło z Jemenu,
Nuty serca: cedr Marokański, haitański wetiwer, paczula,
Nuty bazy: ambra, piżmo.



NEWS: Secrets of Love by M.Micallef (2016)

Francuski niszowy dom perfumeryjny M. Micallef przedstawia swoje trzy pachnące orientem dzieła z najnowszej kolekcji Secrets of Love. Wszystkie kompozycje zawierają główny składnik: gałkę muszkatołową a zostały wykreowane przez perfumiarza Jeana Claude Astiera.
Seria sekrety Miłości dostępna jest  jako wody perfumowane w 75ml szklanych flakonach zdobionych metalowymi ornamentami w trzech kolorach: różowym, srebrnym oraz czarnym. Każde z pachnideł wieńczy złoty owalny korek.

Sensual
Nuty głowy: galbanum, gałka muszkatołowa, cytryna, grejpfrut,
Nuty serca:  kwiaty pomarańczy, jaśmin,
Baza: piżmo, drewno sandałowe, wanilia.

Délice
Nuty głowy: gałka muszkatołowa, pomarańcza, różowy liść laurowy,
Nuty serca: śliwa, cynamon, róża,
Nuty bazy: wanilia, oud.

Glamour
Nuty głowy: jabłko, cynamon, gałka muszkatołowa, brzoskwinia, szafran,
Nuty serca: śliwka, róża, jaśmin,
Baza: białe piżmo, kaszmirowe drewno, wanilia, drewno sandałowe.
Parfums M. Micallef to rodzinna firma założona w 1996 roku w Grasse, prowadzona przez małżeństwo: żonę Martine Micallef - francuską artystkę z Nicei która dorastała w otoczeniu sztuki. Projektuje, maluje ręcznie i zdobi kryształowe flakony kryształkami Svarovskiego. Tworzone przez nią opakowania perfum to prawdziwe dzieła sztuki, są jedyne w swoim rodzaju. Mąż Geoffrey Newman zajmuje się tworzeniem kompozycji zapachowych oraz sprawami biznesowymi. Od kilkunastu lat firma Parfums M. Micallef prężnie się rozwija. Aktualnie ich perfumy są dostępne w około 900 punktach sprzedaży w 62 krajach (w tym wspaniałych sklepów na Bliskim Wschodzie)

czwartek, 18 sierpnia 2016

NEWS: Néroli Outrenoir by GUERLAIN (2016)

Marka Guerlain zapowiada dziesiątą już zapachową kompozycję, wykreowaną z najcenniejszych stosowanych w perfumerii składników z luksusowej butikowej kolekcji L'Art & la Matiere: Néroli Outrenoir.
Pachnidło poświęcone jest jednej z dziedzin abstrakcyjnego malarstwa Pierre Soulagesa przedstawiające szerokie belkokształtne czarne formy na jasnym tle.
Ta kwiatowo-aromatyczna kompozycja wykreowana została wspólnie przez perfumiarza marki Thierry Wassera oraz Delphine Jelk. Jest to pierwsze pachnidło które zapoczątkowało zmiany w całej kolekcji. Flakon ozdobny pozostał bez zmian natomiast zmieniono kolor klasycznej pompki z beżowego na czarny jak i czarne opakowanie zewnętrzne ze skóry, ozdobione emblematem króla słońce dla wszystkich zapachów z tej serii.

Nuty: Petitgrain, Bergamotka, Kwiat pomarańczy, Neroli, Dymne akordy herbaty, Nasiona ambrette, Mech oraz Mirra.


NEWS: Gentleman by Oscar de La Renta (2016)

Gentleman to nowy zapach dla panów mojej ulubionej modowej marki Oscar de la Renta które ukażą się już we wrześniu 2016 roku poświęcone zmarłemu w 2014 roku w wieku 82 lat wielkiemu kreatorowi mody a inspirowany ulubioną grą projektanta: domino. Twarzą w kampanii nowych perfum został amerykański trener i model Lance Parker.
Zapach będzie dostępny jako woda toaletowa w dwóch pojemnościach: 50ml i 100ml.

Óscar de la Renta Gentleman
Nuty głowy: bergamotka, grejpfrut, szampan, kardamon,
Nuty serca: Egipskie geranium, rozmaryn, czarna herbata oolong,
Podstawa: wetiwer z Haitii, ambra, labdanum, impregnowane drewno.

Oscar de la Renta - Amerykańska ikona mody Oscar de la Renta pochodzi z Dominikany. W wieku 18 lat przeprowadził się do Hiszpanii, gdzie poświęcił się studiom malarstwa na Akademii San Fernando w Madrycie. W świecie mody nie było problemu, aby szybko rozpoczął prace dla czołowych hiszpańskich domów mody.  Rozpoznawalny styl jest mieszanką Dominikany - egzotyka, kolor i światło i Hiszpanii - motywy cygańskie. W 1973 roku założył własną firmę  - Oscar de la Renta Couture, a w roku 1977 stworzył pierwsze perfumy Oscar,  którymi podbił świat.


Oscar de la Renta nie wiedział jak pro­jek­tuje się ubra­nia do nosze­nia na co dzień, bo jego marka kon­se­kwent­nie pro­mowała luk­su­sowy, eli­tarny wręcz styl. Został okrzyk­nięty przez maga­zyn Vogue „kró­lem wie­czoru”, jako jedyny pro­jek­tant, który spra­wia, że każda kobieta nosząca jego kre­acje czuje się zde­cy­do­wa­nie bar­dziej kobieco niż w ubra­niach innych kre­ato­rów.
Pod­staw rze­mio­sła de la Renta pod­pa­try­wał u swo­jego men­tora, Hisz­pana Cri­sto­bala Balen­ciagi. „Uczy­łem się przez patrze­nie, baczne obser­wo­wa­nie. On był dla mnie jak Bóg” – wspo­mina po latach. Na początku lat 60. pocho­dzący z Domi­ni­kany de la Renta mieszka już w Nowym Jorku, gdzie staje przed dyle­ma­tem, który dom mody wybrać – Eli­za­beth Arden czy Diora? Wyboru pomaga mu doko­nać legen­darna redak­tor naczelna Vogue’a Diana Vre­eland, która pod­po­wiada mu, że dzięki współ­pracy z Arden będzie mógł pro­mo­wać wła­sne nazwi­sko. Gdyby wybrał Diora, pozo­stałby w cie­niu giganta mody.

Pro­jek­tant pra­co­wał dla modo­wych gigan­tów. Bez względu na to, czy była to kola­bo­ra­cja z pary­skim domem mody Lanvin w począt­kach lat 60., czy przy­wódz­two w impe­rium Bal­main w latach 90. (jako pierw­szy Ame­ry­ka­nin w pary­skim przed­się­bior­stwie; pro­jek­to­wał linie couture i ready to wear), pozo­sta­wał pod sil­nym wpły­wem twór­czo­ści Balen­ciagi. Według Vale­rie Ste­ele, dyrek­tor kapi­tuły przy­zna­ją­cej nagrodę Arti­stry of Fashion, to dzięki niemu ame­ry­kań­scy pro­jek­tanci zaist­nieli w świe­cie mody.
Nazwi­sko de la Renty owiała legenda za życia pro­jek­tanta. W 2002 roku ofi­cjal­nie zre­zy­gno­wał ze współ­pracy z Bal­main, aby skon­cen­tro­wać się na wła­snej marce. Ponowna prze­pro­wadzka z Paryża do Nowego Jorku otwo­rzyła przed nim przede wszyst­kim nowe moż­li­wo­ści tech­no­lo­giczne.

Marka De la Renta sły­nie już nie tylko z eks­klu­zyw­nych linii ubrań. Kom­po­nuje zapa­chy, pro­jek­tuje suk­nie ślubne, wydaje linie akce­so­riów. Pro­jek­tant ujaw­niał w kolek­cjach swoje pocho­dze­nie – ubra­nia mają w sobie ducha hisz­pań­skiej cor­ridy i żywio­ło­wego fla­menco. Cechuje je ogni­sty tem­pe­ra­ment, który spra­wia, ze żadna z jego kre­acji nie może zostać nie­zau­wa­żona. Zapro­jek­to­wał kostiumy do wido­wi­ska Nine Sina­tra Songs, w któ­rym wystą­pił Mikhail Bary­sh­ni­kov. Sara Jes­sica Par­ker jako fil­mowa Car­rie Brad­shaw otrzy­mała od pro­jek­tanta suk­nię, w któ­rej poja­wiła się na pla­nie „Seksu w wiel­kim mie­ście”.



http://vers-24.pl/oscar-de-la-renta-krotka-historia-guru-stylu-glamour/

piątek, 12 sierpnia 2016

NEWS: Slow Explosions by Imaginary Authors (2016)

Slow Explosions to czternaste pachnidło w kolekcji znakomitego perfumiarza Josha Meyera twórcy Imaginary Authors, a w nutach bardzo pięknie: jabłko, benzoes, kaszmeran, skóra, absolut róży, szafran oraz Arpora Night Market - rozległy pchli targ odbywający się w sobotni wieczór. Ten indyjski targ słynie z wyśmienitej kuchni i dobrych drinków. Jeśli lubisz muzykę i zakupy to koniecznie powinnien się tam wybrać. Na targu znajdziemy wiele ręcznie robione butów, torebek a kupić można tu wiele unikatowych rzeczy z całego świata i nie tylko. Jest to dość to tętniące życiem miejsce często odwiedzane przez wielu ludzi z muzyką na żywo, spektaklami oraz niepowtarzalnym klimatem.

Marka Imaginary Authors stworzona przez Josha Meyera narodziła się z koncepcji zapachu, jako sztuki i sztuki jako prowokacji. Tak jak dobra książka, zapachy te mają na celu inspirować. W pachnidłach nawarstwiają się narracje, które na pewno doprowadzą do poruszającej rozmowy, zapachy, które mogą być w stanie zmienić bieg twojej własnej historii. One nie tylko orzeźwiają i odurzają, ale także porywają w nowe miejsca. Każdy zapach Imaginary Authors zawiera fascynującą fabułę usianą intrygującymi zwrotami akcji. Są to zapachy, w które można się wtulić, którymi można się dzielić z przyjaciółmi, które możesz wziąć ze sobą wszędzie oraz do których możesz ciągłe powracać jak do wyjątkowo transcendentalnego wydarzenia.

Pachnidło Slow Explosions dostępne jest w perfumeriach w Kanadzie, Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii oraz na oficjalnej stronie internetowej jako 2ml próbka i 50ml flakon.

środa, 10 sierpnia 2016

NEWS: Les Parfums Louis Vuitton (2016)

Legendarna luksusowa marka francuskiego skórzanego rzemiosła Louis Vuitton należąca obecnie do wielkiego koncernu LVMH prowadzonego przez francuza Bernarda Arnaulta ogłosiła powrót do olfaktorycznego świata po ponad 70 latach, z nową serią niezwykle interesujących pachnideł Les Parfums Louis Vuitton.
Długo oczekiwana inspirowana podróżami luksusowa seria siedmiu pachnideł wkrótce zostanie zaprezentowana. Wiadomo tylko że proces kreowania nowej serii zajął ponad cztery lata wytężonych testów, skomponowane przez Perfumiarza Jacquesa Cavalliera Belletruda z Grasse a zawierać mają rzadkie egzotyczne odmiany kwiecia, akordy naturalnej skóry, akord jasnych skórzanych ingrediencji, różę majową, przypraw, chińskiego osmantusa, magnolię oraz jaśmin arabski Sambac uzyskiwany w procesie ekstrakcji dwutlenkiem węgla CO2, cyklamen, paczulę, tuberozę i popularny agarowiec. Minimalistyczne, wykonane z ciężkiego szkła flakony w dwóch pojemnościach 100ml, 200ml zaprojektowane zostały przez Marca Newsona. Dodatkowo w kolekcji dostaniemy małe, podróżne 7,5ml spraye oraz limitowany box zawierający wszystkie siedem 10ml miniatur zapachów. 
Les Parfums Louis Vuitton trafi do sklepów na początku września tego roku.

Atelier de Création Louis Vuitton

Rose des Vents
Nuty: róża majowa z Grasse, róża, irys, przyprawy, cedr.

Matière Noire
Nuty: cyklamen, agar (oud), narcyz, jaśmin, paczula, czarna porzeczka.

Mille Feux
Nuty: akordy skórzane, malina, osmantus.

Apogée
Nuty: jaśmin z Grasse, konwalia, róża, magnolia, drewno gwajakowe, drewno sandałowe.

Turbulences
Nuty: jaśmin z Grasse, tuberoza, magnolia, róża, skóra oraz piżmo.

Dans la Peau
Nuty: skóra, piżmo, jaśmin, magnolia, narcyz i akordy kwiatowe.

Contre Moi
Nuty: wanilia, kwiat pomarańczy, zioła, róża, magnolia.

Louis Vuitton to dziś jedna z najbardziej rozpoznawalnych i wartościowych marek świata. Słynny inicjał LV jest obiektem pożądania od Pekinu przez Paryż po Nowy Jork. Jednak historia tej marki zaczęła się w XIX-wiecznej Francji, gdzie młody chłopak, by przeżyć wyruszył w kierunku Paryża, w poszukiwaniu chleba a zajął się pakowaniem toreb. Były to czasy, gdy w modzie rządziły krynoliny i monstrualnych rozmiarów suknie, więc w cenie była profesja pakowaczy, którzy upychali kreacje arystokracji w kufrach podróżnych.


Powstała w 1854 r. marka Louis Vuitton obecnie to 20 tys. pracowników w ponad 65 krajach całego świata. Firma na początku kojarzona tylko z brązowymi torbami zdobionymi złotymi inicjałami LV, obecnie jest producentem najbardziej luksusowych butów, torebek, skórzanej galanterii, ale także odzieży czy dodatków. Louis zaczął swoją karierę na początku 19.wieku jako osoba odpowiedzialna za pakowanie cesarzowej Eugenii. W tamtych czasach nie było walizek. Arystokracja pakowała się na wyjazdy w duże kufry z zaokrągloną przykrywką. Wszystko zmieniło wynalezienie i upowszechnienie kolei. Zmienił się styl podróży. Sprytny Louis Vuitton szybko odkrył lukę na rynku – kufry nie nadawały się do układania i zajmowały dużo miejsca w pociągach. W 1854 Vuitton otworzył swój pierwszy sklep w Paryżu, gdzie sprzedawał czworokątne walizki z wytrzymałego, wodoodpornego materiału. Nowe akcesoria szybko zachwyciły paryską elitę i wszyscy chętnie kupowali nowe walizki.

W 1914, z początkiem pierwszej wojny światowej, sklepy Louis Vuitton były w Paryżu, Nowym Jorku, Waszyngtonie, Londynie, Bombaju i Buenos Aires.
Tą trudną sztukę opanował do perfekcji właśnie Louis Vuitton, gdy zatrudnił się w małym, paryskim zakładzie Monsieur Marechal. Wieloletnie praktyki pod okiem mistrza pozwoliły mu nie tylko na doskonalenie warsztatu, ale także na nawiązanie sieci znajomości w najwyższych strefach towarzyskich, co później zaprocentowało we własnym biznesie.
Louis Vuitton opanował do perfekcji pakowanie w podróżnych skrzyniach ciężkich sukien, peruk i strojów dworu. Wśród jego klienteli, przedstawicieli arystokracji był sam Napoleon III.
W 1854 r. ceniony przez francuską elitę pakowacz zdecydował się otworzyć własny zakład, w którym nie tylko świadczył usługi pakowania, ale także rozpoczął eksperymenty z własnymi projektami podróżnych waliz, toreb i skrzyń.
Na szyldzie nad zakładem widniał napis: "Bezpieczne pakowanie delikatnych przedmiotów. Specjalizacja w modzie".
W 1858 r., zaledwie cztery lata po otwarciu własnego sklepu, Vuitton zadebiutował z pierwszym modelem walizki własnego projektu. Zamiast ciężkich skór zastosował lżejsze, wytrzymałe płótno, które dodatkowo nie pozostawiało na przewożonych przedmiotach charakterystycznego, skórzanego zapachu.
Dodatkowym atutem był prostokątny kształt, który ułatwiał upychanie kufrów w środkach transportu. Nie zapominajmy, że to czasy, gdy bogate społeczeństwa dzięki upowszechnieniu kolei, zaczęły na masową skalę przemieszczać się i zwiedzać świat.

To właśnie opracowaną przez Louis Vuittona walizkę uważa się za protoplastę współczesnego bagażu. Osiągnięciem projektanta było stworzenie lekkiej i szczelnej płóciennej torby. Wraz z tym jak nadszedł sukces, pojawili się naśladowcy mistrza. Być może dla innych byłoby to komplementem, jednak Vuitton postanowił utrudnić zadanie fałszerzom. I tak zaczęły powstawać wzory, z których najsłynniejszym i najbardziej charakterystycznym dla marki jest Monogram Canvas. Producenci podróbek nie poddają się jednak do dzisiaj, często tworząc przedmioty niemal nie do odróżnienia. Największe fabryki podrabiające LV mieszczą się w USA. Trudno jednak mówić o jakości ich wyrobów, warto natomiast podkreślić, że oryginalne produkty marki zawsze tworzone są ręcznie.
Do końca XIX w. Louis Vuitton rozwinął swój warsztat pakowania w prężne przedsiębiorstwo produkujące walizy. Otrzymywał zamówienia nie tylko od francuskiej arystokracji, ale także zza granicy, m.in. od Isma'ila Paszy, wicekróla Egiptu.

Louis Vuitton prowadził swój biznes aż do śmierci, w 1892 r. Jednak scheda po nim trafiła w dobre ręce syna Louisa, George Vuittona który zrobił z Louis Vuitton markę światową wyprowadzając na szerokie wody. George przejął firmę po śmierci Vuittona i sześć lat potem wymyśla sławny logotyp LV, który umieszczany jest od tej pory na klasycznych modelach walizek i torebek. Wszystko, żeby odróżnić się od innych firm próbujących produkować podobne produkty. W tym samym roku George Vuitton podejmuje się tournee po USA w celu sprzedaży i promocji swoich produktów. Swoją pierwszą torebkę, „Steamer Bag”, marka zaczęła sprzedawać dopiero w 1901 roku, prawie 50 lat po założeniu. Torebka jest do dziś jest w sprzedaży. Pod rządami Georgesa Vuittona marka stworzona przez jego ojca stała się popularna nie tylko wśród arystokratycznych rodów. To on otworzył pierwszy zagraniczny sklep Vuittona w Londynie przy Oxford Street. To z tego miejsca właśnie firma rozpoczęła na szeroką skalę podbój świata.
Rosnąca popularność sprawiła, że marka zaczęła być na masową skalę podrabiana. Dlatego Georges Vuitton postanowił każdy produkt sygnować inicjałami LV. Zaprojektował wzór: Monogram Canvas, który stał się rozpoznawalny pod każdą szerokością geograficzną.
Niestety opatentowanie modeli produkowanych waliz i sygnowanie inicjałami nie pomogło w zwalczaniu fałszerstw i do dziś Louis Vuitton jest najczęściej podrabianą marką w historii. Tylko poniżej 1% ze wszystkich produktów sygnowanych przez nią nie jest podrabiana.
Georges Vuitton jest autorem wielu rozwiązań, które do dziś stanowią o istocie Louis Vuitton. Oprócz słynnego logo z wzorem Monogram Canvas, opracował również szyfrowy zamek, który do dziś zabezpiecza słynne walizki. Wprowadził do produkcji także pierwszą miękką torbę.
Trzecia generacja Vuittonów, reprezentowana przez Gastona-Louisa, jeszcze mocniej postawiła na innowacje. Słynna już na całym świecie firma wprowadziła za jego rządów wiele nowych modeli i nawiązała współpracę z artystami, którzy wnieśli powiew kreatywności do projektów.
W 1914 r. Vuitton otworzył na paryskich Polach Elizejskich swój największy sklep na świecie w tym czasie, ugruntowując pozycję producenta najbardziej luksusowych toreb i waliz, uwielbianych przez milionerów, maharadżów i gwiazdy filmowe.
W 1954 r., gdy firma obchodziła setną rocznicę istnienia, inicjał LV był już jednym z najlepiej rozpoznawalnych znaków graficznych świata. 

W tym czasie firma wprowadziła również na rynek torby z płótna pokrytego PVC, oczywiście ze słynnym wzorem Monogram Canvas. Stały się one znakiem rozpoznawczym firmy na kolejne dziesięciolecia.
W połowie lat 80. ubiegłego wieku ta rodzinna wciąż firma zadebiutowała na paryskiej giełdzie. Należały już w tym czasie do niej inne luksusowe marki, takiej jak Givenchy, Veuve Clicquot and Loewe.
W 1987 r. Louis Vuitton połączył się z jednym z największych producentów markowych alkoholi Moët Hennessy i powstał w ten sposób największy na świecie koncern dóbr luksusowych - LVMH.

Obecnie grupa LVMH to ponad 60 różnych marek alkoholi, zegarków i biżuterii, perfum, odzieży i sklepów detalicznych. Spółka zatrudnia ok. 65 tys. osób i prowadzi 2400 sklepów.
W lata 90. firmę Louis Vuitton wprowadził jej nowy szef Yves Carcelle, który uczynił z firmy jeden z najważniejszych domów mody na świecie i wyszedł daleko poza legendarne torby i walizki.

Yves Carcelle postawił mocno na zagraniczną ekspansję. W 1992 r., zaledwie w dwa lata od objęcia sterów w firmie, uruchomił pierwszy salon w Chinach w Palace Hotel w Pekinie. Azjatycki kierunek okazał się strzałem w dziesiątkę, a Azja jest do dziś najważniejszym rynkiem dla Louis Vuitton.
W kolejnych lata firma stawiała na nowe linie produktowe i nowe lokalizacje, a słynny znak Louis Vuitton pojawiał się w kolejnych metropoliach na całym świecie.

 Przełomowym momentem w historii Louis Vuitton był rok 1997 r., gdy na pokładzie firmy zawitał amerykański projektant Marc Jacobs. Decyzja, by Amerykanin zrewolucjonizował francuską firmę o ponad 100-letniej historii, okazała się strzałem w dziesiątkę.
Jacobs wprowadził do oferty Louis Vuitton modę pret-a-porter, czyli dostępną dla przeciętnego klienta. W ofercie firmy pojawiły się także buty, biżuteria, zegarki i inne dodatki.

Marc Jacobs, który zdążył już wtedy otrzymać przydomek króla stylu grunge (koszule flanelowe, podarte dżinsy, szerokie swetry i wszystko w dużo warstwach), miał wprowadzić klasyczną francuską markę do świata mody. Cała branża niecierpliwie czekała na pierwszy pokaz Louis Vuitton i zgodnie z oczekiwaniami nie odbyło się bez skandalu. Przed pokazem do każdego ubrania dobrana była torebka Vuitton, ale Jacobs w kulminacyjnym momencie postanowił puścić modelki na wybieg w samych ubraniach – bez sławnych torebek. Bernard Arnault, szef LVMH, w jednym z wywiadów przyznał się, że prawie przeżył atak serca nie widząc torebek swojej marki na pokazie. Krok Jacobsa był doskonałym ruchem. Prasa podchwyciła temat i rozpisywała się o śmiałym zagraniu projektanta, a Louis Vuitton udało się przejść metamorfozę z marki produktów skórzanych do uznanego domu mody. Jacobs pracując dla Vuitton zmienił całkowicie styl i stworzył modę oddającą klasyczny francuski szyk w bardzo modnej interpretacji.
To również on jest odpowiedzialny za współpracę marki z artystami. W 2000 roku pokazał kolekcje graffiti ze Stephenem Sprouse’em, a pięć lat później znaną niemal każdemu w branży kolorową linię z Japończykiem Takashi Murakami.

Przez 16 lat Marc Jacobs całkowicie odmienił sposób postrzegania tej marki. Od producenta walizek do jednej z najbardziej rozpoznawalnej i wartościowej marki świata. Wprowadził Louis Vuitton w nową erę. W 2013 Jacobs ogłosił odejście z LV i kompletne skupienie się na swojej własnej firmie. W czasie współpracy z domem mody Jacobsowi udało się co sezon ponownie interpretować markę. Jego pokazy zawsze były wielkim wydarzeniem albo z powodu niesamowitej scenografii jak karuzele i pociągi na scenie albo z powodu mniejszych i większych skandali, jak paląca na wybiegu Kate Moss. Jego ostatni pokaz kolekcja Spring/Summer 2014 była hucznie celebrowana w prasie. Jacobs przeszedł sam siebie w aranżacji, a w tle wisiał ogromny zegar dochodzący do godziny 12 – czas na pożegnanie.

W 2014 roku dyrektorem kreatywnym został francuz Nicolas Ghesquière . Świat mody skomentował wybór oklaskami – Ghesquière jest po Jacobsie najlepszym kandydatem, którego mógł zatrudnić Vuitton. Wcześniej brylował w tradycyjnym domu mody Balenciaga i zachwycał futurystycznymi projektami.
Louis Vuitton to obecnie najcenniejsza i najbardziej luksusowa marka na świecie. Jej wartość została wyceniona na 25,9 mld dol. w rankingu BrandZ Top 100 firmy Millward Brown. Sama firma jest najbardziej dochodową częścią konglomeratu LVMH, odpowiadając za 2/3 sprzedaży grupy w segmencie mody.

Tak na przestrzeni półtora wieku z rękodzielniczego warsztatu powstała firma, znana na całym świecie. Co ciekawe, wciąż wiele produktów z katalogu Louis Vuitton jest ręcznie produkowana we francuskich fabrykach, a szkolenie pracowników, którzy je wytwarzają trwa od 18 miesięcy nawet do 2 lat.

Marka do dziś najlepiej zarabia na akcesoriach, które na całym świecie postrzegane są jako symbole statusu. LV i Hermès jako jedyne marki sprzedają produkty w swoich własnych sklepach i nigdy nie robią wyprzedaży. Może to jeden z powodów dla których Louis Vuitton jest jedną z najbardziej podrabianych marek świata.


http://www.biztok.pl/biznes/od-warsztatu-do-najcenniejszej-marki-swiata-czyli-historia-louis-vuitton_s17632

http://tematmoda.pl/dom-mody-louis-vuitton/

http://www.vogue.com.tw/beauty/massage/content-28771.html

niedziela, 7 sierpnia 2016

NEWS: Black King & Red King by JOOP! Homme (2016)

Niemiecka marka Joop! należąca do wielkiego koncernu Coty powraca w tym roku z dwiema interesującymi zapachowymi propozycjami jako duet: Black King oraz Red King. Limitowane zapachy są flankerami słynnego pachnidła które jest z nami już ponad 25 lat na rynku a cieszącego się wielką popularnością - męskiego różowego Joop! homme wykreowanego z 1989 roku.
Black King oraz Red King dostępne będą w perfumeriach od Września jako wody toaletowe o dużej 125ml pojemności.

Joop! Homme Red King korzenno - drzewne, orientalne pachnidło. 
Nuty: czerwone chili, cynamon, kwiat pomarańczy, paczula, fasolka tonka, czerwony cedr.

Joop! Homme Black King jest orientalnym pachnidłem o drzewnych i skórzanych akcentach.
Nuty: Wetiwer, akordy drzewne, zmysłowy akord skóry, czarny pieprz, kwiat pomarańczy, nuty skórzane.