środa, 20 lipca 2016

Renier Perfumes (2016)

Renier Perfumes to nowa, niezwykle interesująca marka niszowych perfum stworzona przez Reniera Rodrigueza Mendeza którego marzenia właśnie się spełniają. Ten młody 37- letni kubańskiego pochodzenia malarz, miłośnik surrealizmu wystawia od lat swoje prace na światowych wystawach, a od kilku lat mieszka w Czechach. Od niedawna jednak zafascynowany jest innym rodzajem sztuki. Odkrywaniem wspaniałego olfaktorycznego świata naturalnych olejków i zapachowych substancji, a każdy z jego zapachów inspirowany jest olejnym obrazem o tym samym tytule. Jak na razie w kolekcji Reniera znajdziemy dwa pachnidła: Black Rain oraz Crystal Rain, stworzone w Republice Czeskiej. Perfumy te wykreowane zostały wspólnie z zaprzyjaźnionym światowej sławy perfumiarzem hiszpańskim Danielem Josierem.  Muzą inspirującą do stworzenia pracy Crystal Rain była modelka i partnerka Olga Kosimova która chętnie pozuje malarzowi.
Renier Rodriguez Mendez o sobie:
Moje powiązanie ze sztukami plastycznymi zaczęło się w dzieciństwie. Kiedy mojego ojca, także malarza i ceramika, nie było w domu, brałem jego pędzle i farby olejne i robiłem swoje pierwsze plamki na koszulach. W moich wczesnych początkach próbowałem ceramiki zainspirowany i zmotywowany tym, co widziałem, co ojciec robił w domu. Pędzle chwyciłem w dłonie odrobinę później, kiedy zacząłem studiować sztuki piękne na studiach licencjackich. Moje wczesne obrazy powiązane były z ekspresjonizmem, eksperymentowałem z abstrakcją, lecz wkrótce zaniechałem tego kierunku pracy i zainteresowałem się malarstwem symbolicznym, z którego nie mogłem zrezygnować. Obecnie moja praca jest dość bliska surrealizmowi, ponieważ zachwycił mnie ten ruch i jego czołowi przedstawiciele. Studiowałem w Wyższym Instytucie Pedagogicznym José Martí w Camagüey.
Ale niezależnie uczęszczałem na prywatne warsztaty artystów Lorenzo Linaresa i Rene Aguilar de la Torre’a którzy dawali mi szansę na zwiększenie mojego doświadczenia. Moja pierwsza osobista wystawa zatytułowana „Seres Profundos” („Głębokie istnienia”) miała miejsce podczas mojego pierwszego roku w koledżu w galerii „Oveja Negra” w Camagüey. Do chwili obecnej jestem aktywny i próbuję uczestniczyć w różnorodnych wydarzeniach i wystawach. Po studiach pracowałem jako dekorator i projektant wnętrz na północy Ciego de Avila (Cayería Norte). Potem przez trzy lata uczyłem w Akademii Raul Martinez (Morón / Kuba). W kwietniu 2007 otrzymałem oficjalny dowód uznania i akceptację organizacji profesjonalnych artystów w moim kraju. Pod koniec tamtego roku przeniosłem się do Hiszpanii, by zrobić kilka wystaw w Walencji i Barcelonie, zostałem prawie do końca 2008. Dzisiaj mieszkam (i maluję) stale w Pradze. Moje prace są wystawiane na więcej niż 30 wystawach z innym artystą plus 7 osobistych wystawach. Moje obrazy są w prywatnych kolekcjach w Kanadzie, USA, Anglii, Hiszpanii, Szwajcarii, Wenezueli i Republice Czeskiej.

CRYSTAL RAIN Eau de Parfum  
"Ten Zapach oddaje moje emocje związane z obrazem również zatytułowanym Kryształowy Deszcz … są to przenikliwe i rześkie perfumy. Deszcz energii dla ludzi, którzy pragną żyć własnym życiem".

Nuty głowy: Kwiat pomarańczy, Jabłko, Bergamotka, Tymianek,
Nuty serca: Cyprys, Cedr, Jaśmin,
Nuty bazy: Ambra, Skóra, Szara ambra. 

Crystal Rain niesie w sobie długotrwałą lecz pikantną świeżość. Kompozycja cechuje się wyjątkową trwałością gdyż jest zbudowana wokół żywic z iglastych drzew. Początkowy lekki kwiatowy aromat kwiecia z drzewka pomarańczowego o grubych, mięsistych liściach ze świeżo zerwanym rumiankiem uzupełniony zostaje soczystym akordem ożywiającym kompozycję kwaskowatym jabłkiem podkreślony cytrusową bergamotą, nadając mu lekkości i świeżości. Całość zostaje przyprawiona tymiankiem zmiękczonym kwieciem jaśminowym, ułożonym na mocnej pikantnej drzewnej bazie cyprysowej z subtelnym akordem skórzanym. Potężny ładunek rozgniecionych zielonych igieł cedrowych wraz z cyprysem jest w centrum tej aromatycznej kompozycji, która jest zarówno świeża jak i pikantna. Podstawa zapachu jest prawie niewyczuwalna przygnieciona intensywnym ogromem drzewnych olejków eterycznych. Cedr to niezwykły składnik w warsztacie perfumiarza. Źywiczny aromat drewna cedrowego zazwyczaj króluje w męskich pachnidłach. Jego pikantno-balsamiczne nuty można także znaleźć w wielu perfumach dla kobiet. Cedr posiada ziemną, drzewiastą, ale jednocześnie pikantną lekko słodkawą woń i ma niesamowicie kojący wpływ na ciało, jak i umysł. Przynosi ulgę w stresie i stanach lękowych. Pomaga w uzyskaniu dobrego snu, szczególnie u ludzi walczących z bezsennością.
Crystal Rain to pachnidło zdecydowanie dla wielbicieli długotrwałej świeżości wykreowanej z aromatów o orientalnym charakterze z wibrującą leśną, pikantno-drzewną mieszanką iglastych drzew. Kompozycja lekka, a zarazem dynamiczna, dla wielbicieli intensywnego życia, oczaruje wszystkich tych którzy kochają leśną przygodę.


BLACK RAIN Eau de Parfum  
"Ten Zapach oddaje moje emocje związane z obrazem również zatytułowanym Czarny Deszcz … są to intensywne perfumy, tajemnicze, wykwintne.  Deszcz inspiracji dla ludzi kreatywnych".

Nuty głowy: Róża, Rumianek pospolity,
Nuty serca: Fiołek, Jaśmin, Skóra,  
Nuty bazy: Paczula, Piżmo, Kwiat pomarańczy, Szara ambra.

Black Rain to pachnidło które trudno mi przyrównać do jakiegokolwiek innej kompozycji gdyż jest jednym z tych trudnych do rozłożenia na czynniki pierwsze  ponieważ znakomicie jest zmieszane.
W noszeniu jest niezwykle aromatyczno-kwiatowe. Początek pełen wdzięku ,wysławiający beztroską radość życia. Zmysłowy akord różany z rumiankiem ukazuje sielski krajobraz kwitnących ogrodów wypełnionych potężnym zapachem kwiatowym. Początkowo mamy wrażenie aromatu przypominającego znany mi zapach zielonego soczystego lecz kwaśnego jabłka zebranego w olbrzymim sadzie, zwilżonego kroplami porannej rosy. Aromat ten o dziwo szybko ustępuje miejsca charakterystycznej kwiatowej świeżości: kwieciu jaśminowemu z aromatycznym kwiatem pomarańczy ułożonych na piżmowym dywanie ukazujących lekkie zielono-aromatyczne niuanse. Ten bukiet jest miękki, romantyczny pełen radości życia. Ma się wrażenie picia jaśminowej herbaty w zielonym ogrodzie po lekkim deszczu. Delikatne krople deszczu połyskują na małych pączkach. Zapach oddaje naturalny kontrast pomiędzy świeżością a intensywnością.
Ambry oraz paczuli w składzie nie wyczuwam gdyż jest jej znikoma ilość. Powoli kwiatowe nuty ustępują królowej wieczoru: skórze, leniwie wypełzającej, pozostając z nami na bardzo długo ukazując niesamowitą głębię. To ona ma decydujące znaczenie dla trwałości tej kompozycji. Jest dominującym składnikiem podkreślającym orientalną stronę, nadaje zapachowi głębi oraz tajemniczości. Jest to zapach skórzanego lekko przesiąkniętego deszczem świeżego zamszu, szybko schnącego  na słońcu o dziwnie interesującym zapachu słodkawej gumy z kwieciem moreli lub brzoskwini, lecz  nie jest to aromat z tych ostrych, silnie skórzanych. Jest przeciwieństwem drapieżnej skóry jaką mieliśmy okazję poznać w kilku legendarnych pachnidłach. Niemal wszystkie „liczące się” domy perfumeryjne miały niegdyś w swej ofercie zapachy ze skórzaną. Skóra jest jedną z najstarszych nut w perfumiarstwie. Zgodnie z szesnastowieczną modą, rękawiczki perfumowano wonnościami z piżmem, ambrą i cywetą, aby zamaskować mdlący aromat skóry zwierzęcej. Z powodu procesu garbowania, surowa skóra wydziela nieprzyjemny zapach, a ten na nowo aromatyzowany odpowiada naszemu dzisiejszemu rozumieniu zapachu skóry. Wariacje na temat skóry w perfumach nigdy nie mają końca. Kojarzone głównie z luksusem nuty skórzane odkrywamy na nowo dzięki innowacyjnym technologiom stosowanym w przemyśle perfumeryjnym. Charakterystyczny zapach  jest zarazem łagodny i intrygujący dla nozdrzy. Bogaty aromat skórzany przywołuje wspomnienia najlepszych chwil życia - dzięki wrażeniu bliskości ciału daje ukojenie i jednocześnie ekscytuje swoją pierwotną, naturalną i zmysłową odsłoną.

Dopiero po długim czasie z pośród ogromu skórzanych ingrediencji wyłaniają się utrwalające zapach akordy piżmowe tworząc ciepły i oryginalny zapach. Podsumowując: Bardzo sensualny, głęboko zmysłowy zapach o wielkiej mocy zadowoli zarówno mężczyzn w smokingu jak i żądnego prędkości motocyklisty. widzę go również na rozgrzanej skórze kobiecej reki.  Zapach bardzo udany i z przyzwoitą trwałością, tak samo piękny w noszeniu latem jak i zimą. 

1 komentarz: