niedziela, 17 sierpnia 2014

Yesterday Haze by Imaginary Authors.

Za każdym razem kiedy piszę recenzję perfum, to mam nadzieję i liczę na to, że dotrze do jak największego grona odbiorców, bo piękne zapachy powinno poznać jak najwięcej osób.
Marka Imaginary Authors stworzona przez Josha Meyera narodziła się z koncepcji zapachu, jako sztuki i sztuki jako prowokacji. Tak jak dobra książka, zapachy te mają na celu inspirować. W pachnidłach nawarstwiają się narracje, które na pewno doprowadzą do poruszającej rozmowy, zapachy, które mogą być w stanie zmienić bieg twojej własnej historii. One nie tylko orzeźwiają i odurzają, ale także porywają w nowe miejsca.

Każdy zapach Imaginary Authors zawiera fascynującą fabułę usianą intrygującymi zwrotami akcji. Są to zapachy, w które można się wtulić, którymi można się dzielić z przyjaciółmi, które możesz wziąć ze sobą wszędzie oraz do których możesz ciągłe powracać jak do wyjątkowo transcendentalnego wydarzenia.

Josh Meyer ma olbrzymi talent do tworzenia wymyślonych opowieści jak i dobrej jakości perfum, i tak jest z jego najnowszym pachnidłem, które oczarowało mnie od samego początku.
Kompozycja zaskakuje połączeniem słodkich kremowo-pudrowych nut delikatniej kremowej tonki, orzechów włoskich oraz bardzo zmysłowych owocowych nut figowych.
Pachnidło bezsprzecznie potrafiące zaskoczyć swoimi licznymi twarzami- spokojnymi przejściami między kolejnymi nutami słodkimi owocowymi, a miękkimi, puchatymi, otulającymi nas ingredencjami. Wszystkie początkowe nuty są dobrze wyczuwalne. Mimo że w składzie prawie nie ma jadalnych nut to moje pierwsze wrażenie ukazuje na mojej skórze aromat prażonych orzechów polanych karmelem i posypanych kakao. Jest wprost cudownie.
Kierujące się bardziej w kobiecą, orientalną stronę ten drzewny, mleczno-słodki i kremowy gourmandowiec polecam tym osobom, które potrafią rozpoznać i docenić jej prawdziwe piękno.
Wielbiciele słodkich kompozycji takich jak: Jeux de Peau Serge Lutensa, Praline de Santal PG do których zaliczam się i ja będą zachwyceni. Trwałość perfum jest imponująca!
To jeden moich z faworytów marki.
Teraz jest wspaniale, ale w okresie jesienno-zimowym noszenie tych perfum to będzie bajka!

W nutach: figa, irys, kremowa fasolka tonka, nuty kory drzewnej, gorzki orzech włoski i nuty owocowe i drzewne.

Yesterday Haze dostępny na stronie marki jako woda perfumowana o pojemności 60ml.
link:

http://www.imaginaryauthors.com/catalog/disguise-yesterday/





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz