JAROSLAV: Fleur De Café Mountain Blossom

sobota, 5 kwietnia 2014

Fleur De Café Mountain Blossom

Marka Fleur de Café jest wizją Charlotte Robert -Szwajcarki z pochodzenia, która w marcu 1999 roku

przyjechała do Kostaryki zwiedzać kraj oraz uczyć się języka hiszpańskiego.

Kostaryka to spokojna i piękna oaza pełna egzotycznej fauny i flory, gorących plaż, gór i wulkanów. Ten egzotyczny kraj uważany jest za jeden z najpiękniejszych na świecie, znany jest głównie z największej ilości produkowanej kawy, która jest jedną z najlepiej na świecie znanych kaw gatunkowych.

Kawa jest po bananach najważniejszym płodem rolnym w Kostaryce, a doskonałe zorganizowanie przemysłu kawowego pozwala na uzyskanie aż 1700 kg kawy z hektara upraw. W przemyśle kawowym zatrudniona jest 12% populacji Kostaryki, co nie dziwi zważając na to, że w tym kraju rośnie około 400 mln drzew kawowych.

Pani Robert zachwycona pięknem krajobrazu, zwiedzając to miejsce zdziwiła się intensywnym i przenikającym powietrze zapachem kwitnących kwiatów kawy unoszącym się z sąsiednich przydomowych ogrodów w Curridabat. Określany przez nią jako jedyna w swoim rodzaju kwitnąca roślina, mająca w sobie tyle zapachowego bogactwa co słynny kwiat jaśminu.

Zachwycona zapachem kwiatów od razu wpadła na pomysł wykorzystania ich w przemyśle perfumeryjnym, i które zarazem po raz pierwszy w historii zostały użyte do stworzenia perfum.

Drzewko kawowe i kwiat kawy

Zainteresowała nimi Sabine de Tscharner- przyjaciółkę i wiodącą szwajcarską perfumiarkę z 15-letnim doświadczeniem w branży, która zgodziła się zostać częścią zespołu do opracowania formuły pierwszego i jak na razie jedynego pachnidła MOUNTAIN BLOSSOM niepowtarzalnego zapachu, produkowanego wyłącznie w Kostaryce. (Sabine tworzyła pachnidła dla wielu znanych na całym świecie marek takich jak: Kenneth Cole, Estee Lauder, Coty, Bath and Body Works i Avon)

W 2003 roku Robert rozpoczęła swoją pięcioletnią przygodę z przekształcania kwiatostanu kawy na wysokiej klasy perfumy. Między innymi nawiązała współpracę z Otto Klöti – największym producentem kawy, który zgodził się na realizację jej marzeń i udostępnić kwiaty w taki sposób, aby zbiór nie wpłynął znacząco na produkcję aromatycznych ziaren.

Charlotte Robert założycielka Fleur de Café i Dyrektor Generalny Marielena Cruz.

Co roku w marcu kwiaty są ręcznie zbierane na plantacji kawy La Arcelia w Tuetal i Alajuela.

Kwitnienie kwiatostanu trwa tylko jeden dzień, więc zbiór kwiatów rozpoczyna się zawsze we wczesnych godzinach porannych. Wtedy płatki zachowują najwięcej olejku zapachowego najwyższej jakości. Ze 100 kilogramów kwiatów można uzyskać 50 gram cennego esencjonalnego olejku.

Następnie ekstrakt ten jest transportowany do laboratorium w celu odparowania, oczyszczania, i formułowania.

W 2007 roku grupa inwestorów z Kostaryki specjalizujących się w różnych dziedzinach zgodziła się sfinansować jej projekt umożliwiając sprzedaż i dustrubucję jej nowych perfum Fleur de Café Mountain Blossom na jeden rok. Perfumy szybko stały się bestsellerem, a zapach marki z czasem zaczął zdobywać popularność poza granicami kraju.

Pachnidło stało się dostępne już jest nie tylko w Kostaryce w sklepach wolnocłowych dwóch międzynarodowych lotnisk, lecz również w Szwajcarii, Niemczech, Holandii, Portugalii, Włoszech oraz Kanadzie.

Marka w swojej kolekcji posiada wodą toaletową i perfumowaną w dwóch pojemnościach: 50 i 100ml (obie powstały w lipcu w 2008 roku) ponadto w ofercie dostaniemy balsam i letnią mgiełkę do ciała o zapachu perfum.