poniedziałek, 10 marca 2014

Thirdman

Tajemnicza nazwa Thirdman przyciąga uwagę każdej osoby zainteresowanej niszowymi perfumami.
Za nią stoi Jean-Christophe Le Greves -założyciel powstałej w 2012 w Nowym Jorku marki.
Tak naprawdę historia brandu narodziła się późną jesienią 2011 roku kiedy Jean-Christophe, postanowił nabyć dla swojej babci stosującej tradycyjne francuskie wody, pachnidło, które niechcący przypadkowo rozbił. Sfrustrowany olbrzymią luką na rynku, postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i tak powstał pierwszy zapach: Eau Monumentale.
Thirdman specjalizuje się w nowoczesnych wariacjach na temat wód kolońskich, które mają najdłuższą historię w świecie perfumeryjnym.

Czym tak naprawdę jest woda kolońska?
Woda kolońska to specyficzne rzemiosło w świecie perfumeryjnym. Jak sama nazwa wskazuje, produkt ten (początkowo nazywany Kölnisch Wasser), pochodzi z niemieckiej Kolonii. Jego odkrycia dokonał perfumiarz z Włoch Giovanni Marina Farina.

W 1709 roku założył w Kolonii fabrykę perfum, która dziś jest najstarszą na świecie.Na cześć Kolonii - swojej nowej ojczyzny Farina nadał wyprodukowanym przez siebie perfumom nazwę: Eau de Cologne. Dzięki temu produktowi miasto stało się w XVIII w. sławnym miastem perfum.

Składający się z nut pomarańczy, cytryny, grejpfruta, bergamotki, limonki, kwiatów i ziół zapach był bardzo innowacyjny jak na tamte czasy. Głównie dlatego, że był bardzo świeży, w przeciwieństwie do ciężkich perfum francuskich, bardzo wtedy popularnych.
Od wieków składnik ten wnosi do wszystkich wód kolońskich zieloną, męską nutę wyczuwalną przede wszystkim w bazie. Problem ten rozwiązano przez skomplikowany proces oczyszczania mchu dębowego z antranolu - potencjalnie uczulającego składnika. Dziś głównym problemem są zaś olejki cytrusowe, które odpowiadają za świeży charakter wody kolońskiej.

Sukces Fariny był natychmiastowy. Wodę Kolońską zaopatrywali się u niego król Ludwik XV, cesarzowa Maria Teresa, a także polski władca Stanisław August Poniatowski. 
 Eau de Cologne Farina produkowane są po dziś dzień według oryginalnej receptury przez ósme już pokolenie rodu Farina. Wielu jest niestety marnych nasladowców kunsztu Fariny, którzy w podrabianych zapachach przemycają niewiele z oryginalnego wzoru.


W kolekcji Thirdman odnajdziemy cztery produkty o dość ciekawych nazwach:  Eau Monumentale (z nutami cytrusowymi, kwiatem mimozy i nutami drzewnymi), Eau Moderne (z nutami kwiatu neroli, irysa oraz nut skórzanych), Eau Profonde ( z ciepłymi akordami ambry, nutami drzewnymi i geranium) i Eau Nomade (z nutami cytryny, kardamonu a także czerwonej pomarańczy)

Zapachy zostały wykonane we współpracy z perfumiarzami takimi jak: Jean-Marc Chaillan, Bruno Jovanovic i Klemens Gavarry.
Minimalizm, abstrakcja, jakość i lekkość to słowa, które definiują Thirdman. Przepiękne zapachy wykonane są z najwyższej jakości naturalnych esencji zamknięte w przestronnych szklanych flakonach o różnej pojemności: 50, 100, 250 i 500ml z gumowym dnem zabezpieczającym przed rozbiciem.

Wszystkie ukazane zostały w prosty i nowoczesny sposób, a cały zbiór stanowi ciekawą alternatywę dla zbliżających się gorących dni.
Przeznaczone są dla tych osób, które kochają otulać się subtelną i delikatną niszą, stworzone po to, aby wywołać piękne doznania samopoczucia, świeżości i komfortu, wyjątkowo każdy na swój sposób.


EAU MONUMENTALE jest jedną z moich ulubionych wód kolońskich. Przypomina mi zapachem gorące lato i pozostawia uczucie świeżości na bardzo długo.
Jest jak zaproszenie do podróży po krajach śródziemnomorskich...Podróży, która odkrywa wiele ciekawych i nieznanych dotąd miejsc, podróży, którą zapamiętuje się na całe życie, a za każdym razem, gdy zaaplikujemy kroplę tego zapachu, oczami wyobraźni, wszystkimi zmysłami będziemy wracać do cudownych wspomnień!
To zapach miłości, radości, czystości, spełnienia, zapach który zmienia się, otwierając za każdym razem wszystkie drzwi. Dodatkowo pachnidło można upalnym latem schładzać w celu zwiększenia satysfakcji:) Oczywiście, nie powinniśmy tego oczekiwać, iż pachnidło będzie istną długowieczną bombą zapachową, ale jak na wodę kolońską jest zaskakująco trwałe.

Woda zawiera olbrzymi pakiet kalabryjskiej bergamotki najwyższej jakości, grejpfruta, limetki, gorzkiej pomarańczy, neroli, a także wspaniały bukiet żółtej mimozy z Grasse z nutami drzewnymi.

EAU MODERNE
Drugie pachnidło nie jest oparte na nutach cytrusowych lecz na pudrowym korzeniu irysa.
Delikatne cytrusowe akordy subtelnie otulają skórę, przytulają się do niej i pozostają na jakiś czas,
a intensywny aromat korzenia irysa z nutami drzewnymi i galbanum brutalnie przełamuje subtelność tej wody i władczo zaczyna dominować.
W nutach min: neroli, bergamotka, andaluzyjska gorzka pomarańcza, nuty drzewne, irys i galbanum.


EAU PROFONDE jest najbardziej orientalnym, drzewnym i zmysłowym, ciepłym i lekkim z całej trójki poznanych. To zapach przenoszący w beztroskie czasy młodości, gorących wakacji, na piknik na kwiecistej łące, oraz długich wędrówek przy zachodzącym słońcu.
Niestety zapach nie grzeszy trwałością (znika po 2 godzinach noszenia) i wymaga częstej aplikacji na skórę, jeżeli ktoś chciałby nosić go przez cały dzień. Szkoda, ponieważ zapowiadał się dosyć ciekawie.
Zawsze jednak można zaopatrzyć się w największą, półlitrową pojemność:)
W nutach: neroli, bergamotka, akordy mineralne, nuty drzewne, szara ambra, nuty kwiatowe, przyprawy i piżmo.


EAU NOMADE
W nutach odnajdziemy: Indyjski kardamon, sycylijską czerwoną pomarańczę, limetę i neroli.






info:Ofeminin.pl


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz